„WSZYSTKIE KOLORY ŚWIATA” UDZIAŁ GIMNAZJALISTÓW W
PROJEKCIE UNICEF
„Wszystkie kolory świata” to globalny projekt
UNICEF prowadzony w polskich szkołach. Do akcji zaproszeni
są uczniowie, których zadaniem jest przygotowanie
charytatywnych lalek, których koszt
sprzedaży równy jest kwocie szczepionki ratującej życie
dzieciom w Sierra Leone. Każdego roku ponad 1,5 mln dzieci
umiera tam z powodu chorób, którym można zapobiec stosując
szczepionki. UNICEF planuje objąć programem szczepień
wszystkie dzieci w Sierra Leone, by zmniejszyć wskaźnik
ich śmiertelności w tym kraju. Nasze Gimnazjum, a
konkretnie uczniowie klasy 2b oraz członkowie koła
historycznego, pod kierunkiem Iwony Marzec już od dwóch
lat współpracują z UNICEF. Włączają się w oryginalne
projekty, za którymi idą pomysły ciekawych zajęć, akcji,
działań. Również i tym razem przyłączyli się do
inicjatywy. Praca odbywała się etapami. Pierwszym krokiem
było zapoznanie się z projektem i wybór dowolnego kraju
świata oraz zebranie o jego mieszkańcach, jak największej
ilości informacji. Następnie według wzoru wykroju
przekazanego przez UNICEF przygotowywali lalki, zwane
potocznie szmaciankami. Myliłby się ktoś jednak, sądząc,
że to byle jakie zabawki. Inwencja twórcza uczniów jest
godna podziwu. Zabawki miały ciekawe ozdoby, często długie
włosy, barwne stroje i niekiedy fantazyjne nakrycia głowy.
W dodatku, co ciekawe, każda z nich posiadała, wypełniany
przez uczniów „akt urodzenia”, wysłany przez UNICEF. W
dokumencie tym wpisywali dane: imię, kraj pochodzenia,
wiek, a także jej...hobby. Tym samym lalki zyskały
tożsamość i osobowość. W poniedziałek, 9 stycznia 2012 r.
uczniowie zaprezentowali na sali gimnastycznej efekty tej
pracy. Przedstawili jednocześnie swoim kolegom i
koleżankom cel i ideę projektu. Ostatnim jego etapem była
sprzedaż lalek. Część z nich wykupili uczniowie, którzy je
wykonali. Inne zakupione zostały przez nauczycieli lub
klasy. Warto dodać, że „lalkowy” projekt miał jeszcze
jeden
pozytywny akcent - gimnazjalistom pomagali w tym
działaniu rodzice, dziadkowie, czy rodzeństwo. Zatem praca
przy wykonaniu lalek miała wymiar wspólnotowy i
jednoczący.
Alicja Chuchmacz