10. czerwca 2010 r.

HelsinkiGrupa młodzieży z naszego Gimnazjum wraz z opiekunami odbyła kolejną wycieczkę po Europie (22.05-2.06.2010) – tym razem odwiedziliśmy kraje nadbałtyckie, a celem naszej podróży była Finlandia. Gimnazjum od roku prowadzi współpracę z tamtejszą szkołą w Kajaani, znajdującą się w Krainie Wielkich Jezior. Młodzi Finowie odwiedzili Proszowice w zeszłym roku, a ich wizytę objął patronatem Burmistrz Gminy i Miasta Proszowice oraz Wydział Edukacji Gminy. Inicjatorem wizyty był pan Edward Fryt, który współpracuje z Towarzystwem Polsko - Fińskim  w Kajaani. Formą re-wizyty była wyprawa gimnazjalistów z Proszowic. Gmina objęła wsparciem finansowym dziesięć osób, które gościło naszych fińskich przyjaciół.

Wyjazd był wycieczką programowo – integracyjną z dużym naciskiem na rozwijanie kompetencji językowych. W trakcie podróży zwiedziliśmy takie perły kultury jak Wilno, Tallin, Rygę a wreszcie malowniczą, dziką Finlandię.

Będąc  w Wilnie korzystaliśmy z uprzejmości nauczycieli Użupis Gimnazjum, z którym nasza szkoła także współpracuje, a którzy oprowadzili nas po Wilnie pokazując skarby kultury tak bliskie Polakom. Użupis to założona przez grupę artystów i myślicieli Republika w obrębie miasta Wilna. Jest to de facto część Wilna, lecz z własnym prezydentem, znakiem granicznym oraz konstytucją. Ta konstytucja, przetłumaczona na wiele języków, składa się z dziwacznych artykułów. Pierwszy z nich, na przykład stanowi, że „człowiek ma prawo być szczęśliwy”, inny, że „człowiek ma prawo popełniać błędy”, podczas gdy trzeci przyznaje jeszcze, że „człowiek ma prawo lenić się albo zupełnie nic nie robić”. Nam najbardziej spodobał się zapis mówiący o tym, że: „Każdy człowiek ma prawo wiedzieć, ale ma też prawo nie wiedzieć”. W trakcie naszego dnia w Wilnie mogliśmy podziwiać Wilnokatedrę, kościół Św. Anny, Matkę Boską Ostrobramską oraz Cmentarz na Rossie, gdzie pochowana jest matka Józefa Piłsudskiego i jego serce. Byliśmy także w muzeum Adama Mickiewicza.

Z Wilna nasza trasa wiodła przez Tallin, który  przywitał nas deszczem, ale już po południu było pogodnie i mogliśmy podziwiać to historyczne, pełne uroku miasto. Starówka ma niesamowity klimat, czarujące uliczki i domy z dawnej epoki przenoszą spacerowiczów w przeszłość. Jednocześnie Tallin jest dla turystów szalenie przystępny – większość napotkanych osób mówi po angielsku, jest dobrze zagospodarowany i przystępnie opisany. Po nocy spędzonej w hotelu popłynęliśmy promem do Helsinek. Stolica Finlandii także zrobiła na nas duże wrażenie, choć trudno powiedzieć by było to miasto tak przytulne jak Wilno czy Tallin. Piękne i dobrze utrzymane, z dużą bazą rekreacyjną Helsinki stanowią typowe europejskie miasto. Niewątpliwie nam w pamięci pozostanie posąg Amandy otoczonej fontanną.  Prócz zabytków, zwiedziliśmy także tamtejszy park rozrywki, który cieszył się wielkim powodzeniem wśród młodzieży.

Celem naszej podróży była stolica Pojezierza Fińskiego – Kajaani, lecz po drodze zatrzymaliśmy się na chwilę w Lahti, gdzie triumfy święcił Adam Małysz.

kolo podbiegunowe

Na miejscu korzystaliśmy z gościnności Finów – wielomiesięczna współpraca internetowa zaowocowała przemiłą atmosferą, bardzo serdecznym i troskliwym przyjęciem uczniów polskich w fińskich rodzinach. Uczniowie mogli także uczestniczyć w lekcjach w gimnazjum w Kajaani. W odległym Kajaani działa Towarzystwo Polsko – Fińskie skupiające kilku mieszkających tam Polaków oraz Finów sympatyzujących z naszym państwem i naszą kulturą. Osobą, której bardzo dużo zawdzięczamy, jeśli chodzi o przygotowanie naszej wizyty w Finlandii jest były dyrektor  gimnazjum w Kajaani, który także gościł w Polsce – pan Kalevi  Saarinen. Finowie, wbrew obiegowym opiniom są szalenie przyjaznymi i otwartymi ludźmi, którzy okazali nam mnóstwo serca i dobroci. Uczniowie nie tylko mogli poznać fińskie życie „od kuchni”, ale także zawrzeć bliższe znajomości z rówieśnikami z Finlandii oraz poćwiczyć język angielski w praktycznych życiowych sytuacjach. Dość powiedzieć, że wielu osobom zakręciła się łza przy wyjeździe. A na nas już czekały dalsze przygody, ponieważ ruszaliśmy dalej na północ. Celem było Rovaniemi, a właściwie Wioska Świętego Mikołaja – Napapiiri,  miejsce gdzie przebiega Koło Podbiegunowe, stolica Laponii. Wszyscy oczywiście zrobili sobie zdjęcia albo przekraczając Koło, albo z akcesoriami Świętego Mikołaja, pomimo tego, że kalendarzowo był koniec maja.

Laponia to piękny region o dzikiej naturze. Podczas naszego pobytu w Finlandii, panowały białe noce i nawet o 2. nad ranem było całkiem widno, a już ok. 3. słońce wschodziło wyżej. To zjawisko zrobiło na nas ogromne wrażenie, żałowaliśmy tylko, że jednocześnie nie możemy zobaczyć zorzy polarnej, lecz ta pojawi się dopiero za pół roku. O tym i o innych ciekawych zjawiskach dowiedzieliśmy się zwiedzając fascynujące interaktywne muzeum Arkticum w Rovaniemi. Obejrzeliśmy także wystawę poświęconą życiu w dawnej Laponii, a jako specjalność regionu poznaliśmy dżem z dzikiej poziomki arktycznej, która rośnie tylko w Laponii – lakka. Dla dorosłych występuje również w postaci nalewki. W czasie podróży widzieliśmy także renifery, łosie i głuszce. Następnie pojechaliśmy do miejscowości Konkola na zachodnim wybrzeżu Finlandii, a z niej z powrotem do Helsinek. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze w stolicy Łotwy – Rydze. To przepiękne malownicze miasto, które urzekło nas swoimi parkami miejskimi, secesyjnymi kamieniczkami i wspaniałym tradycyjnym jedzeniem. Nie brakuje tu także monumentalnych  kościołów, pomników i oryginalnych mostów. Bardzo podobała nam się misternie zdobiona budowla należąca kiedyś do Gildii Bractwa Czarnogłowych, która znajduje się na placu Ratuszowym w centrum. Bractwo to skupiało najbogatszych kawalerów z rejonu, – czyli same najlepsze partie. Dowiedzieliśmy się także, że patron kierowców – Św. Krzysztof, legendarnie pochodził właśnie z Rygi i przenosił podróżnych przez Dźwinę.

Wracaliśmy do Proszowic zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi i pełni nowych wrażeń.  Mamy nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się odwiedzić te niesamowite rejony. A może Mikołaj się zrewanżuje wizytą i przyniesie nam super prezenty w tym roku? Oby:)