Udział Młodzieży Gimnazjum w obchodach Święta Brygady Powietrznodesantowej
Święto Patrona naszej
szkoły przypada 23 września. Obchodzone jest, zgodnie z
decyzją Ministra Obrony Narodowej, w rocznicę sformowania 1
Samodzielnej Brygady Spadochronowej, którą w dalekiej
Szkocji utworzył Patron Brygady generał Stanisław Franciszek
Sosabowski. To właśnie z niej legendarnej i zasłużonej 1SBS
wywodzi się obecna 6 Brygada Powietrznodesantowa. Tego roku
Święto Brygady odbyło się 6 i 7 października. Tradycyjnie w
dwudniowych obchodach uczestniczyli uczniowie naszego
Gimnazjum. Pierwszego dnia była to piętnastoosobowa
delegacja gimnazjalistów z różnych klas. Drugiego -
uczniowie klasy 1B i E. Towarzyszył im poczet sztandarowy
oraz opiekunowie: Karolina Barnaś, Monika Kaczmarczyk, Anna
Wojtusik. W czwartek 6 października
o godzinie 17.00, w kościele Garnizonowym przy ul. Dietla
została odprawiona msza święta w intencji żołnierzy Brygady.
Po niej uczestnicy uroczystości udali się na teren jednostki
wojskowej, gdzie rozpoczął się tradycyjny Capstrzyk.
Rozpoczął go podporucznik Arkadiusz Nowak przypomnieniem
historycznej 1SBS. Następnie przy pomniku gen. S.
Sosabowskiego odczytano Apel Poległych, po którym żołnierze
oddali honorową salwę. Na zakończenie delegacje
poszczególnych batalionów, weteranów oraz objętych
patronatem szkół złożyły wiązanki u stóp pomnika. Drugiego
dnia obchody zainaugurował Uroczysty Apel na terenie
jednostki przy ul. Wrocławskiej. Rozpoczął go Dowódca
Brygady gen. Bogdan Tworkowski. Po krótkim przemówieniu
nastąpiło odznaczenie kilkunastu żołnierzy oraz sztandaru
Brygady. Następnie uczestnicy podziwiać mogli, przy wtórze
garnizonowej orkiestry, uroczystą defiladę żołnierzy wokół
apelowego placu. Część oficjalną uroczystości zakończyło
ponowne złożenie wiązanek przy pomniku gen. Sosabowskiego.
Ostatnią programowo częścią obchodów był Festyn
Spadochroniarski. Wszyscy goście mogli z bliska obejrzeć
desantowy ekwipunek, sprzęt, broń, pojazdy i spadochrony. Na
zaproszonych czekała także tradycyjna żołnierska grochówka i
pieczona kiełbasa.Niestety tegoroczne Święto przebiegało z
towarzyszeniem niemal nieustającego deszczu, wiatru i
chłodu. Dlatego też gimnazjaliści, podobnie jak i wielu
gości, nie zabawili w jednostce do późnych godzin jak to
bywało w latach poprzednich.